Po-słowie na każdy temat

czyli programowanie i nie tylko

WordPress – dobre hasło jest złe

Witam, idzie wiosna, będzie więcej artykułów. Dobra, bez ściemy. Zaczynamy od lekkiego tematu, który potrafił spędzić sen z powiek. Laik zapewne powyrywałby sobie włosy, ale nie tędy droga. Jeszcze nie wiecie nawet o czym piszę, więc do sedna. Poczujcie sytuację, którą przeżyłem.

Uruchamiacie nowego bloga. Wszystko cacy. Dodam, że mówimy o najnowszej wersji 4.1. Podajecie dane autoryzacyjne administratora. Hasło oczywiście silne, bo jakże by inaczej. Ustawiacie wszystko. Dodajecie wpisy, motywy, strony. Czujecie pełne zadowolenie (w moim przypadku prawie pełne, ale idealizujemy sytuację). Na drugi dzień próbujecie zalogować się do panelu zarządzania i zaczynają się problemy. Ehh, aby dotrwać do happy endu …

czytaj dalej…